Jastrzębie Zdrój - Przerażające miejsca

dOminikaa

U nas w Jastrzębiu słyszałam że na starym pogotowiu jest bardzo ciekawie i straszy, podobno pozostały tam strzykawki i w wielu miejscach jest krew, niestety często jeździ tam straż miejska, jest też stara porodówka, także słyszałam że są tam jakieś probówki z ludzkimi palcami itd. ale tam pilnują więc nie ma co iść.. jest podobno też taki dom ( gdzieś za torami koło poznańskiej, dokładniej nie wiem ale moge się dowiedzieć jak ktoś zainteresowany) w którym nikt już nie mieszka ponieważ rodzina mieszkająca tam zginęła w wypadku samochodowym, a całkiem niedawno zginął tam jakiś ćpun ( wpadł do jakiegoś szybu? ) tam też jak słyszałam straszy Smile

) W żadnym z tych miejsc nie byłam ale co zawsze można sprawdzić wieczorem jak już jest ciemno ;] Jak ktoś zna jakieś miejsca niech pisze Wink

Temat Przeniesiony do "Duchy"

Oxygene

Dobre... trzeba kiedys odwiedzic jakies miejsce :PPP <lol>

dOminikaa

a no przydałoby się kiedyś Razz

ale żeby w nim na bank straszyło bo tak to lipaa noo .. Wink

ale fajnie by było znaleźć te odcięte palce Very Happy

Kuchan

O starym pogotowiu też słyszałem... teraz jest tam sąd, pono im sie tam drzwi zatrzaskują, alarmy włączają i inne pierdoły. Słyszałem też, że juz jakiegoś egzorcyste tam wzywali Smile

dOminikaa

miejsce za torami zostało sprawdzone, to raczej ruina stacji Question

,melina a nie nawiedzony dom Smile

No cóż szukajmy dalej.

Enfix · Gość

Ej co wy niesłyszeliście o domu w Zdroju? !! Tam serio straszyło... Ksiądz Egzorcyści... nic nie pomagało nawet jak robotnicy to remontowali to uciekali w popłochu bo często coś zobaczyli... Niestety ucichło o tym domu bo Kościół to ukrywa... Dom mieści się zaraz przy rondzie... Jak jest rondo przy kinie Panorama i jak sie jedzie na tym rondzie do Wodzisławia lub na os. Przyjaźń to zara jak sie wyjeżdża z tego rondo obok panoramy to na lewo stoi taaaaka wielka chata... To jest ten dom... (wszystkich dziwi że jest on położony w takim miejscu) ale tam naprawde straszy. Aktualnie dom jest zabezpieczony... Drzwi Zamurowane Okna też... Jedynie okien wyżej nie zamurowali bo wydygali... Ale wątpie aby ktoś dał rade tam wejść... Jednak gdy przyjdzie się tam o późnej godzinie... Samemu albo z góra jedną osobą
można się przekonać że coś tam się dzieje... Ponoć zgineło tam wielu Polaków i Rosjan i jest to ich grób... Chata naprawdę duża (na ok. 4 rodziny) ... Ale nikt tego nie kupi bo nawiedzone albo nawet kościół niezezwoli na sprzedaż tego domu...

Jaco771

Enfix ten dom w Zdroju o którym piszesz został przeznaczony do rozbiórki jakieś 5 lat temu, także już go tam nie ma.Ale jesli chodzi o te przedziwne sytuacje które tam miały miejsce to coś w tym musi byc.. nie jedno widzieli i nie jedni stamtąd sp......... Smile

Niewiat

co? dom jeszcze stoi to ten rozowy

Aneta, Jastrzębie Zdrój · Gość

Ja słyszałam, że to ma związek z marszem ofiar KL Auschwitz.
Pamiętacie jak jeszcze nie było ronda koło kina Panorama? Gdy zaczęto je budować, natknięto się na ludzkie kości. Ponoć ktoś zastrzelił tam matkę z nienarodzonym dzieckiem. Ciałom urządzono mszę i chyba od tej pory już nie straszy, ale nie wiem... (jakby ktoś wiedział coś ciekawego to moje gg: 23105601).

Krezolkaa. · Gość

Ja powiem tak jeśli chodzi o straszne miejsca w SJZ. Jest ich dużo .
Jednym z takich jest wcześniej wymienione Pogotowie i Porodówka .
Są także tory ,.
Jedne są na Katowickiej m.in. jest tam jakby domek z dużymi drzwiami i dziurą w ziemi .
Często odwiedzane miejsca są także na turystycznej w głębi lasku na dole są tory i obok nich jest graffiti na 3 ścianach te ściany są podporą mostu . Most ten jest koło stacji paliw przy kościele. MB. !
Ma on barierki koloru ,, niebiesko - białego '' więc łatwo go rozpoznać. : D

eve667

Więc tak wczoraj (23.04.2012.) z kumplami żeby szary ponury dzień jakoś urozmaicić postanowiliśmy przejść się do opuszczony budynku. Myśleliśmy że to opuszczony szpital ale potem się po fakcie dowiedziałem że to dyskoteka która znajduję się po lewej stronie mniej więcej jak jest Basen zdrojowy. Po dojściu szukaliśmy wejścia, jedyna opcja wspiąć się na 1 piętro po styropianie i przez okno , postanowiliśmy innym sposobem po szukaniu znaleźliśmy zamurowane drzwi no cóż jakoś musieliśmy je zdetonować Smile

Na początku z samej góry drzwi wpadłem na pomysł by usunąć kawałek styropianu więc pokazało się 1 światło widzieliśmy jedynie fioletowe ściany. Taktyka pierwsza? 2 osoby z rozbiegu kopały to butem no ale monotonne i meczące troszkę porobi i wpadliśmy na inny sposób żeby wziąć ciężki głaz i rzucać no lepiej szło.Końcu robiło się późno postanowiliśmy jutro dokończyć. Po odpocznieniu koło godziny 15:30 wyruszyliśmy z domów w to samo miejsce. Widzieliśmy że te drzwi niedługo polecą no i mieliśmy rację parę rzutów i kopniak zadziałał Smile

Tyle że górna część drzwi odleciała więc nie za bardzo , poświęciliśmy te 5 minut by środek też rozwalić no i się udało również Smile

Po wejściu zrobiłem zdjęcie graffiti tak naprawdę ? bałem się podejść słysząc stuk obcasa ale nikgo tam nie było no to zoom pomógł mi zrobić zdjęcie Smile

Wybiegliśmy 1 razem wszyscy bo ktoś coś zobaczył w drzwiach nie wierzyłem mu jako 1/5 osób? Postanowiliśmy jeszcze jedną próbę podjąć, no i tak przekonałem się że ta dyskoteka jest nawiedzona, sami zobaczcie za chwilkę staliśmy w progu drzwi , cyk fotka zrobiona na oślep każdy zobaczył cień na zdjęciu uciekliśmy stamtąd (lewa strona zdjęcia).

Fot narazie nie mogę dawać ;/ mogę na prv czy coś bo konto mam od 20 minut.

dake · Gość

Dodam jeden fakt. Jestem jednym ze znajomych od posta wyżej. Przed wczoraj gdy staliśmy przy tych drzwiach próbując je rozwalić koledze prawie z dachu spadła na głowę butelka szklana miał wielkie szczęście! spadła jakieś 30 cm od niego za plecami i rozbiła się o kamień. Wtedy wiedzieliśmy że musimy dam wejść! Dziś się tam wybieramy damy dziś zdjęcia ze środka!

Pozdrawiam ! Smile

ciekawy · Gość

i co z tymi fotkami jestem ciekaw

ciekawy · Gość

widze że temat umarł

może zacznie straszyć ?! hehe!!!

wikonsss · Gość

no ja sie na tej porodówce urodziłam w przed ostatnim pomieszczeniu...byłam tak dziś i rzeczywiście w ch*j strasznie :p no i ok stoje i się patrze bo mnei zaciekawiło to miejsce XD i te wszystkie okna powybijane widać było te pokoje przez te ''okna'' xD i nie dość że strasznie to po prostu czułam że MUSZE tam wejść ale się nie dało bo bylam w glanach i nie umiałam podskoczyć itp :c ale po prostu meeega <3 xDD

Gość

siema byłam dziś z przyjaciółką na starej porodówce i tam mega straszy nie weszłyśmy do środka , ale byłyśmy na zewnątrz tuż przy samych drzwiach stałyśmy tam trochę długo , ale nagle zobaczyłyśmy jakiegoś człowieka , a potem znikł a potem wyszedł z tej porodówki jakiś czzłowiek był ubrany na biało jak pacjent w starych czasach tak się wystraszyliśmy że stąd uciekaliśmy szybko jak się da , ale on nas potem śledził ukryłyśmy się w sklepie a on poszedł do kościoła a inni ludzie sprawiali wrażenie jakby ten człowiek nie istniał i go nie widzieli tylko ja i moja kumopela mamy wrażenie że to był duch lub zmarły pacjent/lekarz z tej porodówki radzimy wszystkim tam uwarzać nie chodzić ponieważ możecie natknąć się na ducha/pacjenta/lekarza .Jak myślicie czy jest to zwykły człowiek który zwiedzał porodówke (mało prawdopodobne) czy jakiś duch ?

wera1234 · Gość

Ja też się urodziłam na tej porodówce ale ja nie wiem czy to jest prawda może ktoś co tym miejscu powiedzieć więcej bo ja tam się urodziłam i nie wiem czy to jest prawda że tam straszy .

Gość

[quote="wera1234"]Ja też się urodziłam na tej porodówce ale ja nie wiem czy to jest prawda może ktoś mi powie o tym miejscu coś więcej bo ja tam się urodziłam ale nie wiem czy to jest prawda że tam straszy

I'm a Nightmare · Gość

[/i]Są jeszcze jakieś ciekawe miejsca? Shocked

I'm a Nightmare

Nic na tej porodówce nie straszy, ani nie ma żadnych próbówek z palcami i śladów krwi jak było napisane wyżej. Porodówka zwiedzona już nie pierwszy raz, bo ktoś tam mieszkał z tego co widać długi okres. Jedynie co jest tam strasznego to zapach i tyle. Razz

Krisu

Widzę, że temat urarł dawno. Byłem we wszystkich wyżej wskazanych miejscach i aktywność paranormalną uświadczyłem tylko na Dworcu Kolejowym w "Zdroju" oraz Opuszczonej porodówce.
2. Nie ma czegoś takiego jak opuszczone pogotowie, mogło komuś chodzić o opuszczony sąd... Gdzie kiedyś znajdował się tam komisariat policji...
3. To co zostało poruszone wyżej mam na myśli "Odcięte palce, strzykawki, plamy krwi" jest zupełną fikcją wymyśloną przez autora odpowiedzi.
4. Ten dom o którym zostało wspomniane do dzisiaj istnieje, nie znalazłem nigdzie jakichkolwiek dowodów na temat tego, aby został on przeznaczony do wyburzenia, ponadto cytując zdanie jednego z znajomych Urban Exploratorów "Tak się mówi, ponieważ mieszkańcy pobliskich domów nie chcą słyszeć o tym, iż on dalej stoi, dla własnego spokoju.
Także obalam fakty które zostały pow. przedstawione.